Redemptor Redemptor
295
BLOG

Elegia na chwałę Jarosława Kaczyńskiego

Redemptor Redemptor Polityka Obserwuj notkę 0

Elegia na chwałę Jarosława Kaczyńskiego

 

> Mama mówiła : - Nie wierz nikomu

> Więc on ulotki rozrzucał w domu

> Okna zasłonił, zamek zasunął

> I na tapczanie walczył z komuną

> Jarka nie wzięli do internatu

> Całą więc sławę zawdzięcza bratu

> A że podobni do siebie byli

> Wielu do dzisiaj ich z sobą myli

> Jarek domowe przyjął zadanie

> Czołgi rozstawił se na tapczanie

> Sam stanął z prawej, z lewej - wiadomo

> Naprzeciw siebie ustawiał ZOMO

> Rozpoczął starcie wznosząc okrzyki

> Mama zabrała mu żołnierzyki

> Ale spokojnie, jest na to rada

> Kiedyś tę walkę IPN zbada.

> Mróz był okrutny i śniegiem wiało,

> Mama mu niosła ciepłe kakao,

> On w szafie siedział, bibułę czytał,

> Na generała zębami zgrzytał.

> Jechały "suki", jechały tanki,

> Mama mu z kawą nosiła dzbanki,

> On się do walki wielkiej szykował,

> Więc pistolecik swój przygotował.

> Strategię tworzył i kreślił plany,

> Wiedział, że wielkie nadchodzą zmiany,

> Czytał i pisał, pisał i czytał,

> Czasami mamę o coś zapytał.

> W zarysach tworzył grupy oporu,

> Pochodnie ściągał aż z Ekwadoru,

> Tworzył nocami i tworzył dniami,

> Mama chodziła z naleśnikami,

> Niosła banany i czekoladę,

> I z rodzynkami pyszną roladę.

> Niosła mu szynkę, niosła kiełbasę

> I lukrowaną przepyszną masę.

> Swe życie rzucił na stos dla sprawy,

> Na bok wszelakie poszły zabawy,

> Łzy mu płynęły, bardzo rozpaczał,

> Bo mu generał kraj przeinaczał.

> Morał zaś taki z tekstu wynika,

> Że ciężki w Polsce los bojownika,

> Co walczy dzielnie, krwi nie żałuje,

> A nikt mu nawet nie podziękuje!

= = = = =

Dostałem mailem - autor nieznany!

Redemptor
O mnie Redemptor

Religia jest obrazą godności człowieka!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka